Zygmunt Freud, twórca psychoanalizy jako jeden z pierwszych zauważył, jak istotny wpływ ma wczesne dzieciństwo na formowanie się naszej osobowości. Według niego wszystkie wydarzenia z tego okresu silnie oddziałują na nasze dorosłe życie, w tym również na związki, które tworzymy. Dotyczy to zarówno pozytywnych, jak i negatywnych doświadczeń. Czym jest trauma z dzieciństwa i jak może wpłynąć na Twój związek?
Jakie doświadczenia z dzieciństwa mogą wywołać traumę?
Trauma to typ urazu psychicznego, który powoduje trwałą zmianę w psychicznym funkcjonowaniu człowieka. Istnieje wiele sytuacji i zachowań mogących wywołać traumę u dziecka. Uraz psychiczny najczęściej powstaje na skutek przeżywania silnego lęku lub poczucia zagrożenia spowodowanego:
- wypadkiem,
- śmiercią lub chorobą bliskiej osoby,
- przemocą psychiczną lub fizyczną,
- byciem świadkiem przemocy,
- problemem alkoholowym w rodzinie,
- przemocą ze strony rówieśników,
- odrzuceniem przez rodziców.
Trauma z dzieciństwa jest często wynikiem zaniedbania emocjonalnego. Dzieje się tak, gdy dziecko nie może polegać na swoich rodzicach, boi się ich lub czuje się odpowiedzialne za ich emocje i zachowanie. Takie przeżycia pozostawiają w nas trwały ślad, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Nieuświadomione traumy z dzieciństwa objawiają się na różne sposoby. Może to być na przykład:
- emocjonalna pustka,
- strach przed zależnością,
- poczucie winy, brak przyzwolenia na popełnianie błędów,
- poczucie bycia niewystarczającym,
- nielubienie siebie, niska samoocena,
- dostosowywanie się do innych,
- niedocenianie swoich osiągnięć,
- trudności w odczuwaniu i wyrażaniu emocji,
- lęk przed porzuceniem,
- trudności z samookreśleniem.
Spis treści:
Trauma z dzieciństwa a związek – jak nasze doświadczenia wpływają na relacje?
Do relacji wnosimy cały bagaż naszych doświadczeń oraz schematy myślowe, które stanowią podstawę naszych ocen i działań. Nieuświadomiona i nieprzepracowana trauma z dzieciństwa może ujawnić się ze zdwojoną mocą w trakcie pierwszego poważniejszego kryzysu. Warto mieć świadomość, jak doświadczenia z dzieciństwa wpływają na nasze relacje. Dzięki tej wiedzy budowanie trwałego i satysfakcjonującego związku będzie dużo łatwiejsze.
Brak zaangażowania w związek
Ten problem często dotyka osób, które w dzieciństwie rozwinęły unikający styl przywiązania, co oznacza, że bliskość traktują jako zagrożenie i bardzo źle znoszą wszelkie próby nawiązania głębszej relacji. Brak zaangażowania w związek może być spowodowany nieobecnością rodziców, ich emocjonalną niedostępnością, przemocą lub nadopiekuńczością. Dziecko uczy się, że bliskim osobom nie można ufać ani na nich polegać. Taka osoba w dorosłym życiu za wszelką cenę stara się zachować niezależność. Często też nieświadomie wybiera partnerów, którzy nie zapewniają poczucia stabilizacji, a tym samym utwierdzają ją w przekonaniu, ze słusznie postępuje, nie dopuszczając nikogo do siebie.
Pierwszym krokiem do zmiany będzie zauważenie i przyznanie przed samym sobą, że nasze postrzeganie przywiązania i zaangażowania w związek nie jest właściwe. Pracę nad swoją postawą warto zacząć od nauki wyrażania własnych potrzeb i uczuć. Równie ważne będzie poświęcenie uwagi partnerowi oraz otworzenie się na jego emocje i potrzeby.
Lęk przed porzuceniem
Dzieci zaniedbane lub porzucone przez opiekuna w dorosłym życiu mogą robić wszystko, aby zatrzymać przy sobie partnera, nawet jeśli związek nie jest dla nich satysfakcjonujący. Takie osoby w okresie dzieciństwa musiały walczyć o uwagę otoczenia oraz zabiegać o aprobatę bliskich osób. Lęk przed porzuceniem powoduje, że chcemy kontrolować partnera, a każde nieporozumienie wywołuje w nas niepokój, ponieważ podświadomie obawiamy się, że partner już nas nie kocha i wkrótce od nas odejdzie.
Lęk przed porzuceniem na początku może być mylony z troską. Jednak z czasem ta troska przeradza się w zaborczość. Zapanowanie nad lękiem jest bardzo trudne. Pomocne może okazać się otwarte mówienie o swoich uczuciach oraz zadbanie o własne granice i potrzeby.
Brak umiejętności rozwiązywania konfliktów
Brak umiejętności rozwiązywania konfliktów wynika przede wszystkim z wieloletnich zaniedbań ze strony rodziców. Trauma może powstać, gdy rodzic karze dziecko milczeniem, nie reaguje na jego płacz lub wręcz przeciwnie, jest pobłażliwy i na wszystko mu pozwala. Taka osoba w dorosłym życiu nie potrafi się odnaleźć w sytuacji konfliktowej. Kryzysy wywołują w niej lęk lub agresję. Może przejawiać postawę, że wszystko jej się należy lub może też za wszelką cenę unikać kłótni i traktować je jako coś, czego należy się wstydzić.
Konstruktywne rozwiązywanie konfliktów to umiejętność, której można się nauczyć. Jednak wymaga to przepracowania traum z dzieciństwa i wypracowania strategii radzenia sobie ze stresem spowodowanym sytuacją konfliktową.
Próba zmienienia partnera
Dzieci, które w dzieciństwie doświadczyły przemocy lub rażącego zaniedbania ze strony opiekunów, uczą się, że ich emocje nie są ważne. Niezależnie od tego, co dzieje się w domu, takie dzieci muszą sobie jakoś radzić, ponieważ nie mogą w żaden sposób zmienić swojej sytuacji. Ten wzorzec często nieświadomie jest przenoszony na partnera. Gdy budujemy relację z osobą, która nie spełnia naszych oczekiwań, zamiast zakończyć związek, próbujemy ją na siłę zmienić. Zmianę partnera traktujemy jako naszą misję. Nawet jeśli partner nie zamierza się zmienić, wciąż tkwimy w relacji, licząc, że w końcu to zrobi.
Nieustanne i zarazem bezskuteczne próby zmieniania partnera powinny dać Ci do myślenia. W takiej sytuacji warto bliżej przyjrzeć się swojej motywacji. Zastanów się, dlaczego nie potrafisz opuścić związku, który nie spełnia Twoich oczekiwań. Być może jest to dobry moment, aby popracować na swoją samooceną i skupić się na swoich potrzebach.
Silna potrzeba bycia w związku
Trauma z dzieciństwa może też spowodować, że dziecko w dorosłym życiu odczuwa silną potrzebę bycia w związku. Taka osoba po zakończeniu jednej relacji od razu rozpoczyna kolejną, ponieważ nie jest w stanie funkcjonować samodzielnie. Silna potrzeba bycia w związku może wynikać z patologicznego uzależnienie dziecka od rodziców. Dziecko uczy się, że do codziennego funkcjonowania potrzebuje drugiej osoby. Wątpi w swoje osądy, ma problemy z podejmowaniem decyzji i nieświadomie szuka partnera, który zastąpi mu rodzica i będzie go we wszystkim wyręczał.
Silna potrzeba bycia w związku prowadzi do wchodzenia w toksyczne relacje. W takim wypadku nie jest ważne, jak traktuje nas partner, liczy się tylko sam fakt bycia w relacji. Zmiana postawy będzie wymagała przepracowania trudnych doświadczeń z dzieciństwa, popracowania nad swoją samooceną oraz poznania własnych potrzeb, wartości i pragnień.
Jak przepracować traumę z dzieciństwa?
Traumy z dzieciństwa często są nieuświadomione. Dzieci wypierają trudne doświadczenia, ponieważ nie są w stanie skonfrontować się ze swoimi emocjami. Przepracowanie traumy z dzieciństwa w dorosłym życiu nie jest łatwe. Często wymaga przyznania przed samym sobą, że osoby, które miały zapewnić Ci bezpieczeństwo, tego nie zrobiły. Skutecznym sposobem na uporanie się z dziecięcą traumą jest udział w terapii indywidualnej lub grupowej. Psycholog stworzy Ci komfortowe warunki do wyrażenia wszystkich emocji i będzie Cię wspierał w procesie zdrowienia.
Wiele osób kojarzy traumę z niewyobrażalnie bolesnym i trudnym doświadczeniem. Jednak warto pamiętać, że dla dziecka traumatycznym wydarzeniem może być sytuacja, która dla dorosłego nie jest stresująca. Niezależnie od tego, jaki czynnik wywołał u Ciebie cierpienie, takich uczuć nie powinno się bagatelizować, szczególnie jeśli mają wpływ na Twój aktualny związek. Pierwszy krokiem do uzdrowienia relacji będzie nazwanie po imieniu tego, co przeżyłeś w dzieciństwie, podjęcie pracy nad sobą i znalezienie odpowiedniego wsparcia. Nie poddawaj się! Walcz o siebie i swoje szczęście.
Więcej ciekawych artykułów na temat rozwoju osobistego oraz związków i relacji znajdziesz na naszym blogu. Zapraszamy do lektury.
Katarzyna Kucharska
Absolwentka Psychologii na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Interesuje się tematyką związków, relacji rodzinnych i rozwoju osobistego. Na co dzień pracuje jako copywriter i ma ogromną słabość do starych książek.